Dzisiejszy temat kazania X. Michała jest niezwykle trudny, dlatego, że mowa w nim o pieniądzach, które dajemy na tace w Kościele.

Wiele osób jest błędnie przekonanych, że zebrane pieniądze są własnością kapłana, a proboszczowie mogą dowolnie dysponować pieniędzmi zebranymi do tacy.
Pieniądze zbierane podczas Mszy Świętych mają być ofiarą, dlatego zbierane są podczas ofiarowania. Złóż więc ofiarę odmawiając sobie jakiejś przyjemności. Nie chodzi o to żeby dać dużo, ale nie kupić paczki papierosów, a pieniądze przeznaczyć na zbożny cel.
PS: Najlepiej w ogóle nie palić

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Jeden komentarz

  1. To nie prawda , że proboszcz nie może dysponować ofiarami z tacy , może , chociaż część musi odprowadzać chyba gdzieś tam , ale nikt mu nie udowodni ile dostał na tę tacę
    Żyjemy w systemie w którym zbieranie na tacę jest jeszcze jedyną „szarą strefą ” nieopanowaną przez tenże system , i za wszelką cenę chcą go opanować wprowadzając m.in tzw obrót bezgotówkowy w Kościele ( z czego niektórzy hierarchowie się cieszą i tu kłania się Apokalipsa św Jana))
    Fakt , że dawanie na tacę to ofiara , a ofiara ma zawsze zbożny cel , jednakże może być także wykorzystana jako środek represyjny w stosunku do tych , którzy przyjmując tę ofiarę złożoną w zbożnym celu sami przeciwstawiają sie swoją postawą bożym przykazaniom , Tradycji Kościoła , ulegają poprawności politycznej , jawnie nie przeciwstawiają sie szerzącemu sie złu w imię żle pojętej tolerancji i nie głoszą Królestwa Chrystusowego na ziemi, są pełni obłudy i hipokryzji zapominając , że tylko prawda nas wyzwoli
    Parafianie doskonale sie orientują , czy ich pasterze to ludzie ,którzy swoje kręgosłupy i kolana zginaja tylko przed Bogiem i nie wahają sie zła nazwać złem , nawet jakby mieli za to zapłacić swoją posadą — czy tą drugą kategorią pasterzy tłumaczących sie naciskiem hierarchów

    Każdy kapłan przysiegał posluszeństwo Bogu a nie fizycznemu hierasze z imienia i nazwiska

    JESTEM ZA !, aby tym pierwszym nieba przychylić w każdej formie , i nie żałować na tacę , bo oni sa nam bezwględnie potrzebni -, w przeciwieństwie do tej drugiej grupy , gdzie z braku ofiar na tacę albo sami sie wykruszą albo przejdą pod kuratelę swoich mentorów co już w Polsce obserwujemy
    Potrzebujemy , aby każda parafia , nawet ta najmniejsza stała się bastionem wg wzorców naszego Prymasa Wyszyńskiwgo

    W mojej parafii był zwyczaj ogłaszany zawsze na początku mających sie rozpocząć odwiedzin duszpasterskich : proboszcz ogłaszał ,że żaden kapłan chodzący „z kolędą” nie będzie przyjmował żadnych datków pieniężnych i to bez wyjątków ,
    Powodem jest żenująca sytuacja zarówno kapłana jak i rodziny , której nie zawsze na taki datek stać i czasem z tego względu nie otwiera się drzwi kapłanowi
    Na koniec okresu kolędowego , odprawiona zostanie Msza św za wszystkich parafian i w tedy Ci parafianie , którzy chcą i których stać na to ,proszeni są o złożenie ofiary tzw „kolędowej.
    Było to ogólnie zaakceptowane , do czasu gdy parafię objął nowy proboszcz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *