czyli ostateczna kompromitacja wymiaru sprawiedliwości III RP
Sędzia nie z prowincji
Cała Polska żyje sprawą sędziego z Żyrardowa, który w marcu 2017 roku na stacji benzynowej zabrał z lady i schował do kieszeni bilet należący do innej osoby. Był to bilet Narodowego Banku Polskiego o nominale 50 zł.
Sędzia z Partii sędziuje lepiej!
Roman przepędził niesprawiedliwego arbitra gdzie pieprz rośnie