Proponując im udział w zabawach, happeningach i protestach, których przesłanie jest niejasne. O tym, że właśnie to dzieje się w Polsce, przekonuje Krystyna Grzybowska.

0 komentarzy

    1. To czy dany człowiek wie, co jest dobre a co złe, to kwestia jak został wychowany we własnym domu – przez rodziców, którzy powinni takie wartości wpajać do głowy młodego człowieka od samego dziecka, wtedy w dorosłym życiu nie będzie miał taki ktoś problemów z odróżnieniem dobra od zła.

    2. Powiem wiecej, nawet jeśli rodzice to byl polityczny ignorancki beton, to majac dostep do wszystkiego w necie mozna nauczyc się myslec samodzielnie i rozrozniac dobro od zla. W dzisiejszych czasach ignorantem jest się na wlasne zyczenie.

  1. Coś w tym jest. Dla przykładu: pokażcie mi uczestnika marszu KOD, który potrafi powiedzieć coś sensownego poza wykrzykiwaniem jakichś formułek i wytykaniem środkowego palca :DD

Skomentuj Jon Lock Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *