Współczucie dla ludzi którzy nigdy nie zaznali dumy z gry reprezentacji. Ja żyłem gdy jedenastka Górskiego a później Piechniczka kawały rywali z wirtuozerią balwtnicy. Wspaniałe uczucie. Pozdrawiam. Odpowiedz
Współczucie dla ludzi którzy nigdy nie zaznali dumy z gry reprezentacji. Ja żyłem gdy jedenastka Górskiego a później Piechniczka kawały rywali z wirtuozerią balwtnicy. Wspaniałe uczucie. Pozdrawiam.
Kiwały, baletnicy – miało być 😉