Zydzi sa tak samo niewinnym narodem jak niemcy i tak samo historie falszuja ale jeszcze pare dekad i zostana tylko niel8czni w USA bo jak Chiny zniszcza przejma wladze nad swiatem skonczy sie wysylanie pieniazkow i palestyna bedzie znowu palestyna
Określenie widniejące w tytule „morderca z Drzewicy” bardzo niezręczne, delikatnie mówiąc. Jedyne co łączyło Ajzenmana z Drzewicą, to zamordowanie siedmiu mieszkańców miasta. Pozdrawiam!
Dla Drzewiczanina określenie „morderca z Drzewicy” w odniesieniu do Ajzenmana, którego łączyło z Drzewicą tyle, że zamordował siedmiu jej mieszkańców, jest co najmniej niestosowne. Pozdrawiam!
Nie odsłuchiwałem, ale czasem pan Kobylański występuje, jako „Antoni”. Miał na imię August. Znałem wdowę po Nim i Jego dwie córki-Joannę i Bognę Czerską. W latach 90. ub. wieku opublikowano w prasie, oczywiście nie w gazecie głównego nurtu, informację n.t. mordu w Drzewicy, wraz ze zdjęciami. Bogna powiedziała mi wówczas, że bezpieka szukała tych fotografii, ale bezskutecznie. -Wcześniej, na początku l. 90., o zbrodni grupy „Lwa”, pisano w periodyku Tow. Przyjaciół Drzewicy „Wieści znad Drzewiczki”.
Zydzi sa tak samo niewinnym narodem jak niemcy i tak samo historie falszuja ale jeszcze pare dekad i zostana tylko niel8czni w USA bo jak Chiny zniszcza przejma wladze nad swiatem skonczy sie wysylanie pieniazkow i palestyna bedzie znowu palestyna
Mordercy UB pochodzenia żydowskiego nie rozliczeni przez prawo RP.
Określenie widniejące w tytule „morderca z Drzewicy” bardzo niezręczne, delikatnie mówiąc. Jedyne co łączyło Ajzenmana z Drzewicą, to zamordowanie siedmiu mieszkańców miasta. Pozdrawiam!
Dla Drzewiczanina określenie „morderca z Drzewicy” w odniesieniu do Ajzenmana, którego łączyło z Drzewicą tyle, że zamordował siedmiu jej mieszkańców, jest co najmniej niestosowne. Pozdrawiam!
gdzie jest Gross
Nie odsłuchiwałem, ale czasem pan Kobylański występuje, jako „Antoni”. Miał na imię August. Znałem wdowę po Nim i Jego dwie córki-Joannę i Bognę Czerską. W latach 90. ub. wieku opublikowano w prasie, oczywiście nie w gazecie głównego nurtu, informację n.t. mordu w Drzewicy, wraz ze zdjęciami. Bogna powiedziała mi wówczas, że bezpieka szukała tych fotografii, ale bezskutecznie. -Wcześniej, na początku l. 90., o zbrodni grupy „Lwa”, pisano w periodyku Tow. Przyjaciół Drzewicy „Wieści znad Drzewiczki”.