Do XVI wieku większość duchownych miało rodziny i uznawano to za coś normalne i oczywiste. Walka z normalnością – a jeśli mnie pamięć nie myli Bóg dał mężczyźnie kobietę w Edenie, aby nie był samotny – stała się celem części kościoła? A potem bredzą o jakimś zagrożeniu „ideologią gender” i diabli wiedzą czym, a sami sprzyjają patologii.
Jezus jakby uznal za nieuzasadnionym postepowaniem trwanie w celibacie ……to jako NAJWYZSZY KAPLAN dalby przyklad samym soba i zalozyl by rodzine !!
Do XVI wieku większość duchownych miało rodziny i uznawano to za coś normalne i oczywiste. Walka z normalnością – a jeśli mnie pamięć nie myli Bóg dał mężczyźnie kobietę w Edenie, aby nie był samotny – stała się celem części kościoła? A potem bredzą o jakimś zagrożeniu „ideologią gender” i diabli wiedzą czym, a sami sprzyjają patologii.