Obserwując wydarzenia ostatnich lat można uznać, że Polacy przywykli do upokorzeń płynących zarówno ze strony obozu sprawującego władzę jak i tych serwowanych na arenie międzynarodowej.

Oczywiście za każdym razem pojawiają się jakieś apele i protesty, ale ich rezultat jest mizerny, natomiast społeczeństwo coraz częściej przyjmuje niepochlebne informacje z dużą dozą rezerwy, żeby nie powiedzieć, kompletną ignorancją. Wszak co ludzie mogą zrobić oprócz wzruszenia ramionami? Głos polskich patriotów zupełnie pomijany jest na arenie międzynarodowej, natomiast w kraju tylko jedno środowisko ma monopol na orzekanie, co leży w interesie narodu i tak się składa, że ludzie ci obecnie sprawują władzę. Zdanie przeciętnego Polaka nie ma zatem najmniejszego wpływu na bieg wydarzeń, choć zdarzają się wyjątki od tej reguły.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Jeden komentarz

  1. Zamiast wrzucać godzinny program z dajmy na to 6-cioma różnymi tematami, powinno się pociąć materiał filmowy na kawałki np. 10-15 minutowe i opublikować w kawałkach. Nie wszystkich interesują te same tematy i oglądanie całego godzinnego filmu mija się z celem. Poza tym, kto ma cierpliwość siedzieć godzinę i słuchać?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *