Zgadza się, Panie Doktorze, połowa obsady Sejmu dla przykładu – to eunuchy intelektualne i mentalne. Ale cóż, za daleko to wszystko już chyba poszło. „Trzeba będzie sześciu pokoleń, żeby z Francuzów po rewolucji zrobić ludzi”, jak powiedział ktoś mądry. I to samo jest teraz w całej Europie, nie tylko w Polsce. Ludzkość się stacza, niestety. Hołota „elitą”.
Zgadza się, Panie Doktorze, połowa obsady Sejmu dla przykładu – to eunuchy intelektualne i mentalne. Ale cóż, za daleko to wszystko już chyba poszło. „Trzeba będzie sześciu pokoleń, żeby z Francuzów po rewolucji zrobić ludzi”, jak powiedział ktoś mądry. I to samo jest teraz w całej Europie, nie tylko w Polsce. Ludzkość się stacza, niestety. Hołota „elitą”.