Moskali i ich państwo moskiewskie należy odsunąć jak najdalej od Ukrainy i całej wspólnoty prawosławnej. Moskwa to zdegenerowana społeczność rozrastająca się od wieków jak rak na zdrowym ciele ludzkości. Dobrze się stało, że Ukraina wreszcie wyzwoliła się spod moskiewskiego buta, że Ukraińcy nie będą więcej modlić się do Boga przy udziale agentów putina. Dobrze się stało, że Ukraina normalnieje i staje się jednolitym państwem, że będzie jednolitym narodem.
Nie jest niestety jednolitym państwem – Zadnieprze oderwane od Rzeczpospolitey od dawna rusyfikowane > 350 lat. Wyniszczone Głodomorem, zrusyfikowane i zsowietyzowane. Teraz jeszcze ulega zażydzeniu. Jude ze Wzgórz Golan chcą opanować teraz szlak Bałtyk-Morze Czarne….Gada się , że będą przenosić israel do Odessy – a to coś jakby NAZI-kraj chciał nam dziś odebrać dla siebie Trójmiasto !
Daję plusa, bo jest to całkiem prawdopodobne. Znam sprawy Ukrainy, sam swoje wywody mogę śmiało zaliczyć do pobożnych życzeń. Ale od czegoś trzeba zacząć. Kwestie religijne to początek Wielkiego Zjednoczenia prawdziwych Rusinów. Ciepło myślę o dwóch wielkich narodach: Polakach i Ukraińcach, nie zapominając oczywiście o Białorusinach. Dlatego właśnie w azjatyckiej Moskwie się gotuje. Pozdrawiam świątecznie.
Ja rozumiem, że Pan dziennikarz Gadowski (którego b.szanuję) chciał dopuścić do głosu środowisko ukrainofilskie w Polsce, ale brak jakiegokolwiek naukowca reprezentującego stronę Polską to przesada i ocieplanie wizerunku neobanderowców, którzy doskonale zdają sobie sprawę z „osiągnięć” ich przodków.
Jakoś żaden z rozmówców nawet się nie zająknął o prześladowaniu na Ukrainie Rzymskokatolików przez Grekokatolików, gdzie faktycznie Prawosławni wykazują więcej postawy chrześcijańskiej do łacinników. Polecam jeden z reportaży w TV TRWAM https://www.youtube.com/watch?v=IuQIj1FS9QY Szczęść Boże!
Nareszcie Ukraińcy się ocknęli, aby załatwić sobie niezależność ideologiczno-religijną od MOSKIEWSKIEJ SATRAPII. Moskale już 400 lat temu zaczęli mieszać się i rzekomo „brać w opiekę ludność prawosławną ” w ….Rzeczypospolitey !
Bo sobie Iwan Okrutnik ubzdurał w swym syfilitycznym mózgowiu, że teraz Moskwa będzie trzecim Rzymem.
Podburzali prawosławnych Kozaków – doprowadzili do kozackich i religijnych wojen w Rzeczypospolitey , wylano morze krwi , gdy już oderwali Kozaczyznę, nas zrujnowali ( moskal, szwed i Kozak z turczynem ) , osłabili to nas rozebrali. Dziady sakramenckie. Dobrze, że choć w …360 rocznicę Uni Hadziackiej Ukraińcy poszli po rozum do głowy i kierują się na Konstantynopol! Hańba zaś jest i dla rządzących w Polsce i na Ukrainie, że 2018-1658′ , właśnie minęło 360 lat od Unii Hadziackiej ale psa z kulawą nogą to nie obeszło – by spróbować załagodzić nasze bolesne sprawy, nawiązać do tamtej próby z 1658 w tym roku…..
A pomyśleć, że i premier i prezydent mieli Historię na studiach……
Cie choroba – już tak mieliśmy 4-9 lat temu { dwu po Historii na najwyższych stołkach w państwie a byk za bykiem po_pełniany }. To nie ma innych zawodów teraz , jak niegdyś bywało – Paderewski-Pianista, Mościcki – Inżynier chemik, Narutowicz – inżynier od hydroprojektów tylko sami po historii lub prawie ?
Bo „historia” jest najłatwiejsza. Ale wracając do sprawy – czekam na unieważnienie przez Ukrainę tzw. „umowy perejasławskiej” z 1654 roku. Może jest już unieważniona, a mnie umknęło?
Moskali i ich państwo moskiewskie należy odsunąć jak najdalej od Ukrainy i całej wspólnoty prawosławnej. Moskwa to zdegenerowana społeczność rozrastająca się od wieków jak rak na zdrowym ciele ludzkości. Dobrze się stało, że Ukraina wreszcie wyzwoliła się spod moskiewskiego buta, że Ukraińcy nie będą więcej modlić się do Boga przy udziale agentów putina. Dobrze się stało, że Ukraina normalnieje i staje się jednolitym państwem, że będzie jednolitym narodem.
Nie jest niestety jednolitym państwem – Zadnieprze oderwane od Rzeczpospolitey od dawna rusyfikowane > 350 lat. Wyniszczone Głodomorem, zrusyfikowane i zsowietyzowane. Teraz jeszcze ulega zażydzeniu. Jude ze Wzgórz Golan chcą opanować teraz szlak Bałtyk-Morze Czarne….Gada się , że będą przenosić israel do Odessy – a to coś jakby NAZI-kraj chciał nam dziś odebrać dla siebie Trójmiasto !
Daję plusa, bo jest to całkiem prawdopodobne. Znam sprawy Ukrainy, sam swoje wywody mogę śmiało zaliczyć do pobożnych życzeń. Ale od czegoś trzeba zacząć. Kwestie religijne to początek Wielkiego Zjednoczenia prawdziwych Rusinów. Ciepło myślę o dwóch wielkich narodach: Polakach i Ukraińcach, nie zapominając oczywiście o Białorusinach. Dlatego właśnie w azjatyckiej Moskwie się gotuje. Pozdrawiam świątecznie.
Ja rozumiem, że Pan dziennikarz Gadowski (którego b.szanuję) chciał dopuścić do głosu środowisko ukrainofilskie w Polsce, ale brak jakiegokolwiek naukowca reprezentującego stronę Polską to przesada i ocieplanie wizerunku neobanderowców, którzy doskonale zdają sobie sprawę z „osiągnięć” ich przodków.
Jakoś żaden z rozmówców nawet się nie zająknął o prześladowaniu na Ukrainie Rzymskokatolików przez Grekokatolików, gdzie faktycznie Prawosławni wykazują więcej postawy chrześcijańskiej do łacinników. Polecam jeden z reportaży w TV TRWAM https://www.youtube.com/watch?v=IuQIj1FS9QY Szczęść Boże!
Nareszcie Ukraińcy się ocknęli, aby załatwić sobie niezależność ideologiczno-religijną od MOSKIEWSKIEJ SATRAPII. Moskale już 400 lat temu zaczęli mieszać się i rzekomo „brać w opiekę ludność prawosławną ” w ….Rzeczypospolitey !
Bo sobie Iwan Okrutnik ubzdurał w swym syfilitycznym mózgowiu, że teraz Moskwa będzie trzecim Rzymem.
Podburzali prawosławnych Kozaków – doprowadzili do kozackich i religijnych wojen w Rzeczypospolitey , wylano morze krwi , gdy już oderwali Kozaczyznę, nas zrujnowali ( moskal, szwed i Kozak z turczynem ) , osłabili to nas rozebrali. Dziady sakramenckie. Dobrze, że choć w …360 rocznicę Uni Hadziackiej Ukraińcy poszli po rozum do głowy i kierują się na Konstantynopol! Hańba zaś jest i dla rządzących w Polsce i na Ukrainie, że 2018-1658′ , właśnie minęło 360 lat od Unii Hadziackiej ale psa z kulawą nogą to nie obeszło – by spróbować załagodzić nasze bolesne sprawy, nawiązać do tamtej próby z 1658 w tym roku…..
A pomyśleć, że i premier i prezydent mieli Historię na studiach……
Cie choroba – już tak mieliśmy 4-9 lat temu { dwu po Historii na najwyższych stołkach w państwie a byk za bykiem po_pełniany }. To nie ma innych zawodów teraz , jak niegdyś bywało – Paderewski-Pianista, Mościcki – Inżynier chemik, Narutowicz – inżynier od hydroprojektów tylko sami po historii lub prawie ?
Bo „historia” jest najłatwiejsza. Ale wracając do sprawy – czekam na unieważnienie przez Ukrainę tzw. „umowy perejasławskiej” z 1654 roku. Może jest już unieważniona, a mnie umknęło?