Jeden komentarz

  1. Otóż „gnom gomułka” przypomina mi obecnego, niestety w polskiej polityce, niejakiego Tuska Donalda – podobna fizjonomia, wkrótce piana na ustach, podobne sformułowania. Czy o Tusku skomponuje ktoś zdolny i utalentowany jakiś utwór podobny do „Cichych i gęgaczy”? Jeszcze, żeby redaktor odczytał utwór z egzemplarza wydanego w podziemiu w kartonowych okładkach koloru zielonkawego, byłaby odpowiednia „szpotańska” atmosfera…Zaglądam czasami do podniszczonej książeczki, czytając „Targowicę, czyli operę gnoma”, „Rozmowę w kartoflarni”, czy „Carycę i zwierciadło”. Dzięki za wspomnienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *