Jeden komentarz

  1. Nie chodzi o „kultywowanie klęski”, tylko o szacunek dla tych, którzy byli na tyle odważni, by rzucić wszystko i „pójść do Powstania” dla współrodaków, dla siebie i swoich polskich rodzin, dla przyszłych pokoleń wreszcie. Ma Pan rację – czy Powstanie Warszawskie było potrzebne i prawidłowo przeprowadzone, zostawmy oceny historykom wojskowym. Dla mnie sam PRZYKŁAD DZIAŁANIA Powstańców i ludności Warszawy stanowi wzór odkąd pamiętam. I jako syn Powstańca, mojej Matki, do końca moich dni będę pisał o Powstaniu Warszawskim wielkimi literami. Mało tego. Na wewnętrznej stronie drzwi w moim mieszkaniu widnieje naklejka o treści; „Szacunek dla Weteranów” z odpowiednim obrazkiem. Po co? Dla prawnuków Powstańca, tych 6 -12-latków, by ciągle widzieli, pamiętali i brali przykład, jak trzeba działać w ew. trudnych chwilach życia każdego z nich…Tak ich należy wychowywać.

Skomentuj Jan Kawiński Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *