Jeden komentarz

  1. Dobre, chociaż nieeleganckie. Ale wobec komuchów inaczej nie można. Jeżeli brodaty czerwony przerywa, to trzeba go palnąć w łeb, na pewno nie dosłownie, ale przynajmniej słownie i, proszę, Jest spokój? Jest. I tak powinno być.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *