Cały demokratyczny Twitter rozćwierkał się na temat sukcesu jaki odnieśli polscy demokraci skupieni wokół Komitetu Obrony Demokracji i opozycji totalnej.

Oto Duda, a właściwie prezydent Andrzej Duda, zawetował kaczystowskie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. O to walczył cały postępowy świat i cały postępowy świat dziś zwyciężył. Mimo to na twarzach polityków ludowo-demokratycznej opozycji nie widać radości. I nie ma w tym nic dziwnego, bo ten sukces wypracowany na ulicach przez masy robotnicze miast i WSI jest najprawdopodobniej zwycięstwem kaczyńskiego. Przecież każde polskie dziecko wie, że Duda jest marionetką kaczora-dyktatora. Są na to liczne dowody. Pisała o tym Wyborcza i mówili o tym w TVNie. Weto jest więc najpewniej kaczystowską zasłoną dymną dla jeszcze gorszego totalitaryzmu. Zresztą nawet Nieodżałowany Prezydent Polski Ludowej Bronisław Komorowski nie wetował ustaw istotnych dla Rządu Ludowego. I żadne protesty nie były w stanie tego zmienić. Trzeba więc zachować rewolucyjną czujność, nie schodzić z ulic i pamiętać, że celem protestów nie jest jedynie obrona rozgrzanych sądów, ale coś znacznie większego – obrona nieśmiertelnych zdobyczy Epoki Tuskowskiej wyrażających się w szczerym, prostym haśle: By żyło się lepiej!

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

4 komentarze

  1. Powiem o sędziach na wskazanym przykładzie .Wystąpiłem o rozwód bo nakryłem żonę na zdradzie.Napisaleem pozew z uzasadnieniem,ale żona odpowiedziała na pozew że byłem alkoholikiem,biłem żonę,teścia teściową i ogólnie byłem agresywny.Pani sędzia odczytała mi na rozprawie stanowisko żony i zapytała czy przyznaje się do winy.Zastanawialem się co odpowiedzieć ,zwłaszcza że nie miałem żadnych świadków ani dowodów a żona powołała na świadka teściową.Po namyśle postanowiłem że powiem tak ,bo chciałem rozwodu i nie chciałem wyciągać intymnych spraw.wtedy pani sędzia wezwała z korytarza teściową która miała fałszywe świadczyć że wszystkich biłem,ale teściowa nie wiedziała że ja się wcześniej przyznałem do bicia.Pani sędzia zapytała .jak pani myśli ,jaki jest powód rozwodu corki i zięcia.Tesciowa zachowawczo odpowiedziała że niewie.A miała już mówić że powodem była przemoc.Dalej sędzina zapytała ,to widzę że obaj trochę nieśmiali i może to jest przyczyną ich rozwodu.Tesciowa odpowiedzia że może tak.w końcu z agresora przez spryt sędzi stałem się nieśmiały i dostałem rozwód bez problemu z winy żony.Tak działa doświadczony sędzia .Dlatego popieram niezależność wymiaru sprawiedliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *