Rafał Otoka-Frąckiewicz: Greenpeace sądzi, że gaz jest bardzo dobry…
Pseudo-ekolodzy to najwięksi złodzieje
Chodzi o to, aby nas wszystkich okradać
Polscy rolnicy wystawiają fakturę organizacjom ekologicznym
„Propozycja nie do odrzucenia”
Greenpeace widzi co chce, a Kaczyński strzela kosztownego hattricka
Ekolodzy dzielnie walczą o klimat i przyrodę, chyba że… akurat nie walczą. Tymczasem prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział rozwiązania, które mogą poważnie zaszkodzić polskiej gospodarce
“Wystarczy dać im mówić”
Reportaż z manifestacji aktywistów „ekologicznych” w sprawie obrony – w ich rozumieniu – praw zwierząt. Wyrażone na barykadach teorie były doprawdy zdumiewające, zaś retoryka jak na nowoczesnych proletariuszy i proletariuszki przystało, iście rewolucyjna.
Organizacje „ekologiczne” chcą zablokować rozwój polskiego rolnictwa?
Metody stosowane przez „ekologicznych” aktywistów bywają różne: podburzanie lokalnych społeczności, włamania na fermy, ukazywanie rolników w jak najgorszym świetle za pomocą mediów społecznościowych.
Aktywiści – Przeciwko myśliwym
Blokowanie legalnych prac w lasach, wkraczanie na tereny o znaczeniu strategicznym z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, zakłócanie legalnych polowań, włamania na prywatne gospodarstwa i wypuszczanie zwierząt, to tylko niektóre formy działania aktywistów ekologicznych w Polsce z ostatnich miesięcy. Członkowie wielu organizacji „ekologicznych” przekraczają kolejne granice, a jedyną karą, która ich spotyka są kilkusetzłotowe mandaty. Nie istnieje w Polsce inwestycja, która nie byłaby blokowana przez „zielonych”
Japonia buduje 40 nowych elektrowni węglowych!! Polska płaci za emisję!!
Eko-propaganda narasta
Nie strzelaj do dzika, „adoptuj” świnię i najlepiej sam zgiń człowieku!
Masakra! Holokaust! Mordercy! Zbrodniarze! Obrońcy „praw” zwierząt prześcigają się w wymyślaniu coraz mocniejszych określeń na planowany i – co ważne – konieczny odstrzał 200 tys. dzików. Może więc wzorem trwającej akcji „adopcji” świni czas rozpocząć kampanię „adoptuj dzika”?
Jedzmy karpie i ścinajmy drzewka na choinki!
Ekolodzy odpływają — z resztą nie po raz pierwszy. Chcą delegalizować gospodarstwa hodowlane, bo na jednym z nich podejrzewają nieprawidłowości. Poza tym w ich ocenie mamy nie jeść karpi — bo przed zjedzeniem rybę trzeba zabić, a w święta mamy zrezygnować z choinek, bo tak mówią celebryci… Marek Miśko
Sąd zawiesza zarząd stowarzyszenia Pogotowie dla Zwierząt
EKOLODZY W ODWROCIE