A jakby tak napisac wiersz o synach i córkach Ojczyzny – wielkich patryjotach, ktorzy zostawiaja swoj kraj dla swojego lepszego bytu materialnego…dla dularkow…? I jak to ich polska ziemia lezy gdzies odlogiem i marnieje….. nie mowiac o marniejacych opuszczonych matkach i ojcach…? Amerykany….:(
A jakby tak napisac wiersz o synach i córkach Ojczyzny – wielkich patryjotach, ktorzy zostawiaja swoj kraj dla swojego lepszego bytu materialnego…dla dularkow…? I jak to ich polska ziemia lezy gdzies odlogiem i marnieje….. nie mowiac o marniejacych opuszczonych matkach i ojcach…? Amerykany….:(