Stanisław Michalkiewicz o tym jak wpłynąć na zarząd Konfederacji, żeby nie popełniali takich głupot jak zakaz wypowiedzi dla liderów środowiska wolnościowego

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

   

2 komentarze

  1. Mrzonki po piwku
    Z Żoliborza „Kaczor” – Człowiek co się zowie
    Kaczora Donalda rzucił w gnój na rowie
    Czosnkosky okazał się również taki byle jaki
    Za co Rafał Jaki wywalił go w krzaki.

    Covid Cart Blanche na życie
    Wzięliśmy z moją ślubną trzy razy Covida
    Im więcej tym lepiej na starość się przyda
    Nie wiadomo, kiedy i do nas też przyszła
    Moja kobieta w nocy orła fikła
    Ja osierocony, wiecznie coś mnie łupie
    Zapalenie cewki i owsiki w dupie
    A zapewniali pierwszeństwo do nieba
    I krzesło obok Pana przy dzieleniu chleba.
    I co?

    Chałupnictwo Słowne Bogumil Bujak 10/11/23

  2. Wydaje mi sie , że język pana Brauna jest zbyt kwiecisty, zbyt elegancki i zbyt uczciwy aby tumult z dorzecza Odry i Vistuli mógl go zrozumiec i ocenić wartości jakie pan Braun niesie do piwoszy karminych kielbasą i kłamstwem . Dla tych ludzi Sierotka Marysia Marii Konopnickiej to bajeczka dla grzecznych dzieci i aby do nich dotrzec trzeba używac slownictwa ze wsi przdwojennej i alkoholicznych mieszkancow dużych miast z naplywowa ludnościa żle sie czujacej w pantoflach bo wkladaja je tylko na sume w niedziele

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *