„Kijem Wisly nie zawrocisz” ale kij jest potrzebny do wygnania swin z ogrodu!
Sluchajac panow Michalkiewicza, JKM nie ma zadnej alternatywy, gdyz rozmawiaja Oni faktami, ktore sa przedstawiane humorystycznie, ale nie odbiegaja od prawdy, ktorej rysownikami sa politycy z opcji swiatowej, a ktora to polityka ich prowadzi ludzkosc do TRAGEDII. Za malo jest ludzi odpowiedzialnych, a za duzo blaznow, bawiacych sie naszym kosztem! Pozwole sobie przytoczyc blazenade w PE, ktora sie odbyla przy przesluchiwaniu naszej blondynki,Bienkowskiej. Potwierdzili oni stara prawde, ze gdzie jest dwoch Polakow, jezeli mozna tak ich okreslic, to nie ma zgody. Spektakl odegrali wzorowo z tym, ze profesor, pelnym okresleniem, prof. Buzek odegral idealnie role blazna, ktory chcial osmieszyc krola, Bienkowska, co zapewne im o to chodzilo, a do mnie dotarlo jak opisuje. No i ten jezyk, ktorym sie poslugiwali. Godny wylacznie BLAZNA, udajacego, ze zna! Prof. Buzek na tle blondynki, wypadl ponizajaco, za co otrzymal gromkie brawa od spolecznosci europejskiej, ktora egzaminowala blondynke. Jednym zdaniem. Egzamin wypadl celujaco. Blondynka zostala komisarzem. Prof. Buzek blaznem, a my Polacy nadal swiecimy tym samym swiatlem, ktore mozna wykorzystywac na zawolanie! Prosze mi wybaczyc te dygresje gdyz w kontekscie dyskusji Michalkiewicza jak tez JKM, ta europejskosc wyglada mizernie, ale jak juz wczesniej pisalem. Od sklerotykow i przestepcow nie spodziewajmy sie racjonalnych wypowiedzi bo o decyzjach nie chce wspominac.
„Kijem Wisly nie zawrocisz” ale kij jest potrzebny do wygnania swin z ogrodu!
Sluchajac panow Michalkiewicza, JKM nie ma zadnej alternatywy, gdyz rozmawiaja Oni faktami, ktore sa przedstawiane humorystycznie, ale nie odbiegaja od prawdy, ktorej rysownikami sa politycy z opcji swiatowej, a ktora to polityka ich prowadzi ludzkosc do TRAGEDII. Za malo jest ludzi odpowiedzialnych, a za duzo blaznow, bawiacych sie naszym kosztem! Pozwole sobie przytoczyc blazenade w PE, ktora sie odbyla przy przesluchiwaniu naszej blondynki,Bienkowskiej. Potwierdzili oni stara prawde, ze gdzie jest dwoch Polakow, jezeli mozna tak ich okreslic, to nie ma zgody. Spektakl odegrali wzorowo z tym, ze profesor, pelnym okresleniem, prof. Buzek odegral idealnie role blazna, ktory chcial osmieszyc krola, Bienkowska, co zapewne im o to chodzilo, a do mnie dotarlo jak opisuje. No i ten jezyk, ktorym sie poslugiwali. Godny wylacznie BLAZNA, udajacego, ze zna! Prof. Buzek na tle blondynki, wypadl ponizajaco, za co otrzymal gromkie brawa od spolecznosci europejskiej, ktora egzaminowala blondynke. Jednym zdaniem. Egzamin wypadl celujaco. Blondynka zostala komisarzem. Prof. Buzek blaznem, a my Polacy nadal swiecimy tym samym swiatlem, ktore mozna wykorzystywac na zawolanie! Prosze mi wybaczyc te dygresje gdyz w kontekscie dyskusji Michalkiewicza jak tez JKM, ta europejskosc wyglada mizernie, ale jak juz wczesniej pisalem. Od sklerotykow i przestepcow nie spodziewajmy sie racjonalnych wypowiedzi bo o decyzjach nie chce wspominac.