Kiedy antysystem idzie na pyffko z systemem, to zdradzeni czują się zwolennicy i jednego, i drugiego. I obaj się kompromitują. Więc po co to tam poleźli? Bo to inna gra, nie ich, i nie o wynik niedzielnych wyborów, tylko o to, co będzie się działo potem.
+1
4
+1
+1
+1
+1
+1
1