Leszek Żebrowski – Zmiana nazwisk w każdym normalnym kraju jest zjawiskiem naturalnym i nie wywołuje sensacji. Ale Polska nie jest normalnym krajem…
Gdy w II RP kształtowało się agenturalne podziemie komunistyczne w służbie Kremla, Komintern (czyli Międzynarodówka Komunistyczna) narzucała szkolonym agentom zmianę nazwisk. W przypadku Polski nakazywano przybieranie nazwisk „słowiańskich, dobrze brzmiących”. Był to proceder stosowany na masową skalę.
Można się zgadzać, lub nie zgadzać z panem Leszkiem Żebrowskim, ale nazywanie kogoś „parchem”, określać jako „chrzczeni scyzorykiem”, jest skandalem. Uznaję powyższy wpis jako prowokację lub całkowity brak wychowania.
Skandal?Jakoś nie widzę żebyś pisał o skandalu w sytuacji gdy chrzczeni scyzorykiem ujadają na Polskę.Jak rozumiem to taka solidarność z innymi parchami?
Ludzie, to są przede wszystkim ludzie. A dla każdego człowieka należy mieć należyty szacunek i oceniać jego czyny, nie pochodzenie. Już pisałem tutaj, że Żydzi, ich historia, ich sprawy, przeżycia itp. nie interesują mnie kompletnie, ignoruję to. Ale nie pozwoliłbym sobie na określanie ich jako „parchy”. Oczywiście, że widzę i słyszę przeróżnych Michników, Hollandowe , ale nie tylko ich. Znam osobiście ludzi całkowicie polskiego pochodzenia z polskimi, dobrymi nazwiskami, często chłopskimi zresztą, którzy zachowują się i postępują analogicznie do postępowania tych „parchów”. Nienawidzą Polski, a nie mówią w żadnym innym języku, tylko po polsku. A na zakończenie – po ciężkim zawale serca wyleczył mnie i doprowadził do funkcjonowania lekarz kardiolog żydowskiego pochodzenia, który w odróżnieniu od innych, niektórych lekarzy potrafił przyjechać do mnie i w niedzielę i o godzinie 4 nad ranem, jak było trzeba. Więc jak widać…. są ludzie i ludziska w każdym środowisku.
A jak inaczej można ich nazwać skoro słyszymy w PE tak ohydne słowa poniżające Polskę i polaków.Panie Leszku ten temat musi być w Polsce tematem dyżurnym bo mamy wielu desantowców ukrywających się za przybranym nazwiskiem i nawołujących wprost do nieposłuszeństwa wobec obecnej ekipy rządzącej.Słowo użyte przez J.K.jest bardzo delikatne ja użył bym dosadniejszego.Warto mimo wszystko zaznaczyć że nie wszystkich to dotyczy a jedynie tych walczących z polakami i Polską.
Jasne, że temat należy rozwijać, bo każde ukrywanie prawdziwych nazwisk może trącić zwykłym swoistym kłamstwem i służyć czemuś niewyraźnemu. Zmiana nazwisk, osobowości, wyglądu, życiorysów, to metody rosyjskiej carskiej bezpieki – „ochrany”, które przejęła kontynuatorka „ochrany”, komunistyczna bezpieka w jej różnych wcieleniach oraz obecna rosyjska FSB Putina. W celu należy od razu dodać, wprowadzenia zamieszania wśród podbijanych narodów. I tylko w tym celu. Bo ludźmi nieroztropnymi, a wręcz głupimi jest dużo łatwiej manewrować i rządzić. A jak się już kimś rządzi , to wiadomo po co – w celu wykorzystania jego możliwości, w celu ograbienia ze wszystkiego i w celu po prostu ujarzmienia.
Tez ciekawe nazwisko!