Jeden komentarz

  1. Już Zbigniew Brzeziński w swojej książce „Plan gry” (do kupienia niedrogo w antykwariatach) wskazywał na trzy punkty na świecie, których na początek potrzebuje rosja, wówczas rosja sowiecka, by wyrwać się ze swoistego zamknięcia. To jest opanowanie cieśnin Bosfor i Dardanele wraz z Morzem Marmara, cieśnin duńskich i mórz: chińskiego, wschodniochińskiego i japońskiego. Bo po zdobyciu tych punktów rosja ma już tylko jeden krok do zdobycia całej Europy zachodniej, całego Bliskiego i Środkowego Wschodu oraz okrążenia Chin, zdobycie Japonii, Indochin, a kto wie może i Australii. Konsekwencją tego wszystkiego jest opanowanie Atlantyku i Pacyfiku. I kto wtedy będzie okrążony? Oczywiście USA. Widzicie teraz sens tych wszystkich działań putina i jego kamaryli. Przecież oni dobrze wiedzą, że nie są twórczy. Oni (Rosjanie) są w stanie tylko konsumować to, co zagrabią innym, którzy coś mądrego i dobrego wypracowali. Oraz bez kłopotów to wydalać. To nacja stepowa, rabunkowa od wieków. I ta strategia kierowała każdą władzą na kremlu, a szczególnie od czasów katarzyny II.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *