Nikczemność, czy głupota? Takie rzeczy tylko w „Wyborczej” i w „naTemat”

Tak, że nie wiadomo, czy śmiać się, czy pisać do prawnika?

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *