Zbigniew Ziobro publicznie skrytykował „kompromis” zawarty na unijnym szczycie. Nie po raz pierwszy, czyni to konsekwentnie od lipca.
Kolejne kłótnia w Zjednoczonej Prawicy? Cóż za gratka dla politycznych komentatorów. Kto kogo puknie, Zbyszek Mateusza, czy Mateusz Zbyszka? Za którym opowie się naczelnik? Rząd się rozpadnie? A może Solidarną Polskę wymieni w koalicji PSL?
No tak….Ale naród ma wbite do głowy, że wyjście z Uni to „Koniec Świata”. Mózgi są już trwale sformatowane i nie wiem co by musiało się stać, aby nastąpiła jakaś zmiana w myśleniu
dokładnie tak myślę, jak p. Ziemkiewicz, a często tez mam wrażenie jest jest moim alter ego
Wszystko to prawda. Dodam, że po to, żeby zwrócić się na wschód, Polska musi mieć twarde rządy, typu dyktatura. A kto ją stworzy? Nie widzę, nie słyszę. Chyba, że wstanie z grobu gen. Franco, albo Pinochet i schwyci całość za twarz…A na różne, szpurki, biedronie, czy tuski nie należy zwracać żadnej uwagi.