Polska polityka ugrzęzła w sporze PiS-u z anty-PiSem i nie byłoby to samo w sobie złe, gdyby nie fakt, że ten generujące potworne emocje spór w ogóle nie dotyczy spraw dla Polskie żywotnie ważnych.
Prof. Antoni Dudek i Rafał Ziemkiewicz
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Dawno już nie słyszałem tak prymitywnego teoretyka jazzu jakim jest Antoś Dudek (nie pasuje mi tu tytuł tzw. Prof.) Był to kompletny bełkot, szkoda czasu. Dlaczego on zabiera glos na tematy na których absolutnie jest na poziomie kompletnego idioty, np. sport, energetyka, etc. ? …no i o realiach polityki ! Jest to porównywalne z pewnym „występkiem” Ziemkiewicza sprzed kilku tygodni. Wtedy to Pan Rafał chciał podważyć techniczne aspekty raportu podkomisji Macierewicza (zamach nad Smoleńskiem), wyciągając wnioski opluwające próbę przedstawienia faktów, przedstawiając ponad wszystko domysły humanisty czy pacana. Wtedy to, nie posiadając elementarnej wiedzy technicznej, Ziemkiewicz zionął i tryskał intelektem jak złośliwy i szalony wulkan. Takim panom dużo lepiej wychodzi gawędziarstwo i plotkarstwo na temat bagna politycznego w Polsce, niż jakieś konkretne opiniowanie oparte na faktach.
Panie Dudek, jakbyś pan przeczytał wszystkie te księgi, które są za panem, to byś pan był człowiekiem mądrym, a tak…Poza tym szerokiego spektrum społeczeństwa nie interesują losy ćwierć inteligenta trzaskowskiego, a tym bardziej niedouczonego hołowni i tym podobnych figurek, bo to wszystko, co obaj reprezentują to polityczny chłam. Co do tego tuska, owszem umie pływać, bo jest lepszym cwaniaczkiem, jakich pełno pęta się każdego dnia po ryneczku w mojej małej miejscowości pod Warszawą. I NIC WIĘCEJ. A pan toczysz pianę, bo tusk wrócił. Do mojej sąsiadki wrócił pan mąż po pół roku obecności u kochanki, i co z tego. Nikt nawet tego nie komentuje, bo wstyd. To samo jest z tuskami, budkami całą resztą polskiej „politycznej” menażerii.