Leszek Żebrowski: Na początku lat 90., bodajże w 1992 czy 1993 roku, w „Gazecie Wyborczej” z przerażeniem przeczytałem stanowisko jednego z prominentnych dziennikarzy, który napisał, że brzydzi go słowo naród. Brzydzi – to znaczy że jest w nim coś bardzo złego, nieetycznego, nie do przyjęcia. Czy rzeczywiście tak jest?
Podobne
Ostatnio poruszane tematy
cenzura Dawid Hudziec debata dr Włodzimierz Bodnar Filip Furman Grzegorz Braun Grzegorz Lato historia III RP Jarosław Kornaś klamstwa komentarz kontrola Krzysztof Baliński ksiazka lekarze Niemcy NIK Piotr Korczarowski policja przemoc pytania Rafał Ziemkiewicz Rosja sankcje Stanisław Michalkiewicz służba zdrowia transformacja Ukraina Wojciech Sumliński wojna wybory samorządowe zdrowie Łukasz Warzecha