3 komentarze

  1. a ja uważam , że wybory powinny być obowiązkowe,, nie było by wtedy argumentacji : wybrała nas większość narodu
    Jeżeli frekwencja wynosi tylko ok 40 % , to nikt nie jest uprawniony do posługiwania sie sloganem wiekszości narodu .To tylko większość z tych którzy poszli głosować
    Obowiązkowe wybory nie stoją w sprzeczności z demokracją .Obywatel ma obowiązki wobec swojego państwa i musi się z nich wywiązać jednym z nich jest obowiązek wyborczy , a drugim obowiązek obrony
    Australia jest krajem nowoczesnym i demokratycznym a jednak obowiązek wyborczy tam istnieje i nikt się nie oburza , ze to niedemokratyczne Za brak udziału w głosowaniu 200 dol kary, ( ok 120 PLN) Rząd australijski robi podobne głupoty jak polski ale w tym wypadku może legitymować się wolą narodu bo autentycznie większość wybiera i nie sa potrzebne takie durne wymysły jak koalicje . Rządzi faktycznie wybrana większośc , a mniejszość jest autentyczną opozycją a nie układową .Drugą korzyścią jest szybkie zakończenie wyborów i nie czeka się na ich ogłoszenie 3 dni jak w Polsce
    W Polsce brak obowiązku wyborczego jak i obowiązku obrony swoją stanie nie tylko skorzystac ze sojego prawa wyborczego ale także się obronić . I tak ma być !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw nam kawę na buycoffee.to