Po co Europa się zbroi, jeśli wojna ponoć się kończy?

Sto miliardów dolarów obiecała Amerykanom Ursula von der Leyen za zakup broni na potrzeby armii ukraińskiej.

Oprócz tego, ta sama Ursula już zaciągnęła dług o wysokości 150 milardów Euro na zakupy dla „sił europejskich”, choć NIE MA takiej formacji wojskowej… A na deser mamy jeszcze dalsze 650 miliardów Euro, które na zbrojenie Europy mają pożyczyć poszczególne kraje kontynentu oraz zakup przez Warszawę 120 autobusów, które nie tylko są spalinowe, ale do tego mają być przeznaczone do przewozu… noszy. O co chodzi? Czyżbyśmy szli na nową wojnę?

+1
4
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0

   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *