W tzw. „lex TVN” w ogóle nie chodzi o antyrządową telewizję. Chodzi, jak zwykle, o bieżącą politykę.
Dziki fanatyzm, jaki natychmiast doszedł do głosu w Sejmie i pod Sejmem, buractwo, jakim popisali się Sikorski i Giertych, chore pomysły wzmożonych politycznie iustytutek jest częścią trollingu, który w efekcie pozwolił odzyskać PiS sejmową większość mimo pozbycia się Gowina.
Rafał Ziemkiewicz
Ten GAMBIT UKAZAŁ TEŻ DLA PLEBSU POTWOROW BIORĄCYCH się za politykę! NIRSTETY. Plebs nie jest w stanie zrozumienia tego, co jest ogromnym.zagrozeniem dla istnienia Polski! Wnioski same się nasuwają. Coś z tym trzeba zrobić i to bardziej konstruktywnego.