3 komentarze

  1. Najłatwiej siedząc w fotelu, paplać, że „rząd zaliczył porażkę komunikacyjną” po kilku godzinach od wydarzenia” i że „wszyscy wokół mówią o tym wydarzeniu”. Trochę mnie paplania, redaktorze ,a więcej umiaru w paplaniu życzę. I mam tego słuchać przez prawie 2 godziny?! Wolne żarty.

  2. Pan Redaktor jak zwykle szczegółowo aż do bólu. Podziwiam Pana dziennikarski profesjonalizm, dokładność i obiektywizm. No i cierpliwość . Przyznam się szczerze, ze kiedy usłyszałem i przeczytałem o rakiecie „rosyjskiej produkcji”, a potem zobaczyłem jak media głównego nurtu manipulują tym „haczykiem” to się zagotowałem. Od razu przypomniały mi się drony „rosyjskiej produkcji”, które wiosną eksplodowały na Węgrzech i w Zagrzebiu, a których temat i sprawstwo chyłkiem zasypano piaskiem manipulacji i wyciszono. Pomagać Ukrainie? Tak. Ale dlaczego za pomocą kłamstwa i na kolanach? Dlaczego nasz rząd traktuje nas jak stado bezmyślnych baranów?

  3. Rząd zaliczył wpadkę i to poważną. Pytanko – czy Pan Ambasador Ukrainy został wezwany do MSZ i postawiony na baczność? Czy Pan Prezydent Zełeński przeprosił i zaproponował jakąś formę zadośćuczynienia rodzinom ofiar?
    Nie! Ale propagatora banderyzmu mianował wiceszefem MSZ Ukrainy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *