Stanisław Michalkiewicz wspomina czasy studenckie (studiował na wydziale prawa w UMCS w Lublinie).
Mówi o tym, dlaczego chrześcijaństwo zakazuje pożyczania pieniędzy na procent, i dzieli się opinią na temat Stanisława Cata-Mackiewicza. Poleca również jego książki – „Zielone oczy”, „Herezje i prawdy”, „Stanisław August”, „Był bal” , „Europa in flagranti”, „Kto mnie wołał, czego chciał”.
Dudy smolone pan Stanisław plecie. Od kiedy to banki pożyczają jakieś pieniądze? Banki pożyczają tz. pieniądz fiducjarny z (łac. fides – wiara) czyli dopisywany do rachunku banku i tworzony z niczego na podstawie prawa emitenta.
No to pożyczają czy nie pożyczają…?
Chyba nie przeczytałeś miły człowieku tego, co tam niżej jest napisane cytuję „ZERO wulgaryzmów” Wygląda, że wdepnąłem w ….. 🙂 Podziwiam pana elokwencję i niezmierna grzeczność! No chyba, że się pan zreflektuję i przeprosi?
Na tej idiotycznej stronie zasady obowiązują tylko niektórych.