Nasza chluba, nasz krajowy „gejzer intelektu” Ula Zielińska jednak mówiła prawdę. Tak jak Morawiecki – inną prawdę tu w Polsce, a inną w Brukseli. A o czym mówiła prawdziwie? O całkowitym dorżnięciu Polski i Polaków dalszym zacieśnianiem wariackich przepisów Zielonego Ładu.
+1
6
+1
+1
1
+1
+1
+1