Kiedy wybuchła afera wokół tzw. „piątki dla zwierząt”, niektórzy twierdzili, że zakazując hodowli futerkowców w Polsce Jarosław Kaczyński chciał odebrać finansowanie Konfederacji, bowiem lobby tej branży od dawna wspiera prawicę i prawdopodobnie zapewnia także spore wpływy.

To jednak mogła być przypadkowa zbieżność faktów, które rykoszetem trafiły w sojusz narodowców z wolnościowcami. Za to teraz Konfederacji przyjdzie zmierzyć się z prawdziwą ofensywą struktur państwowych, gdzie głównym rozgrywającym ma być Państwowa Komisja Wyborcza, która oceni sprawozdanie roczne partii.
Piotr Korczarowski i Kamil Klimczak

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *