„Przewidujemy trudne, ale dość stabilne czasy” – ogłosił minister finansów w Rządzie Ludowym Jacek Vincent Rostowski, przedstawiając projekt budżetu na rok 2013.

Co prawda wskaźniki dotyczące wzrostu gospodarczego, wzrostu zatrudnienia czy realnych zawiodły Rząd Ludowy bo okazały się niższe od założeń budżetowych sprzed kilku miesięcy, niemniej zawsze mogło być gorzej. Optymistą jest również Premier Rządu Ludowego, Niegasnące Słońce Peru, Donald Tusk, który ogłosił masom pracującym miast i WSI, że reputacja i kondycja polskich finansów jest na tle tego, co dzieje się w Europie, „satysfakcjonująca w ocenie obiektywnej”. Tak więc nawet jeśli subiektywnie będzie żyło się gorzej, to obiektywnie będzie żyło się lepiej. I to jest najważniejsze!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *