Mieszane uczucia – tak w dwóch, szczerych, prostych słowach można określić, to co czuje dziś cały postępowy świat. Bo mieszane uczucia pojawiają się nie tylko wtedy, gdy teściowa jedzie prosto w przepaść Twoim samochodem, ale również w sytuacji, kiedy Kaczyński krytykuje pomysły ministra skrytykowanego już przez Gazetę Wyborczą.

Oto okazało się, że ustawa ministra Szyszki o wycince drzew na prywatnych posesjach nie spodobała się nie tylko postępowym mediom, ale również Kaczyńskiemu. Co więcej Kaczyński wydał rozkaz, aby ją zmienić. I tu każdy szczery, polski demokrata powinien mieć mieszane uczucia. Bo z jednej strony wierność ideom socjalizmu i zasadzie domniemania mądrości urzędnika nakazuje stanąć przeciwko Szyszce. Z drugiej jednak zmiana ustawy nakazana przez Kaczyńskiego jest kolejnym przejawem jego wszechwładzy dyktatorskiej. Dlatego też najlepszym hasłem na demokratyczne demonstracje wydaje się być krótkie, proste hasło: „Łapy precz od szyszek”, które jest równocześnie za i przeciwko Szyszce. Dzięki niemu uczucia są mniej wymieszane i każdy z czystym brakiem sumienia może stanąć w obronie Demokracji. By żyło się lepiej!

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0