Stanisław Michalkiewicz o tym, czy na szachownicy układów, zależności Polski związanej służbami specjalnymi różnych narodowości, możliwy jest wariant węgierski.
A także o tym, czy współczesne pokolenie jest zdemoralizowane w porównaniu z pokoleniem p. Stanisława, o tym, co sądzi o Nagrodzie Kisiela i o jej laureatach, o tym, czy czy spodziewał się na początku kariery publicysty, że stanie się autorytetem w wielu dziedzinach życia, o tym, czy zdarzyły mu się sytuacje, że dyskusje doprowadziły go do jakiegoś wyjątkowego wzburzenia, o granicy miedzy swawolą a wolnością, o wypowiedzi byłego post(?)komunistycznego premiera Leszka Millera, że dziś to tylko Korea Północna jest całkowicie suwerenna, a inne kraje podpisały różne traktaty międzynarodowe, więc suwerenności tak naprawdę to nikt dziś już nie ma
