2 komentarze

  1. O O O! Gdyby w Polsce był chrześcijański dyktator albo monarcha, który służyłby i zadbał o nasz kraj… A nie ujadający przekupny polityk parlamentarzysta …

  2. Ano właśnie – „Łukaszenka siedział na dwóch krzesłach” A to nie tylko wielce niewygodna pozycja, ale i niebezpieczna, bo można spaść, złamać kręgosłup i zostać w najlepszym wypadku kaleką. Rozumiem Księdza Arcybiskupa, ale w sytuacji, gdy przez 26 lat zarzuca się władcy Białorusi fałszowanie wyborów, to jaki z Łukaszenki „prawowity władca”? Z takim bagażem nieprawidłowości wyborczych?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *