Gościu od pierwszego debilnego uśmieszku mnie draźnił. Od początku czułem, że coś jest nie tak. I się na końcu wydało z tą książeczką. Negowanie dwóch fałszywych źródeł, dla promocji trzeciego fałszywego.
Tylko w jednej rodzinie „ta książka” może sprawiać problemy! Rodzinie w której ojcem jest zło. Tylko 'jego’ to może PALIĆ w ślepia, cała reszta jakoś ujdzie? hmmm?
Gościu od pierwszego debilnego uśmieszku mnie draźnił. Od początku czułem, że coś jest nie tak. I się na końcu wydało z tą książeczką. Negowanie dwóch fałszywych źródeł, dla promocji trzeciego fałszywego.
Tak trochę mi zaleciało jedna oobą przez dluzszy moment nie skojarzyłem ale w końcu sie udało. G O N C I A R Z
Tylko w jednej rodzinie „ta książka” może sprawiać problemy! Rodzinie w której ojcem jest zło. Tylko 'jego’ to może PALIĆ w ślepia, cała reszta jakoś ujdzie? hmmm?