Rolnik spod Trzebnicy chce oddać 18 ton śliwek. Inny zaprasza po ziemniaki za „co łaska”, kolejny po paprykę czy jabłka, których nie jest w stanie sprzedać. A co w tym samym czasie robi Komisja Europejska i polski rząd? Otwiera szeroko granice dla żywności i produktów rolniczych z drugiego końca świata i z Ukrainy
+1
2
+1
+1
+1
+1
+1